
Ekspedycja WFH składa oficjalne podziękowania dla Pana Łukasza Kusia z Oświęcimia za całą pomoc i zaangażowanie dla naszego projektu. Tym samym chcemy zaznaczyć ,że trasa przez Polskę to spotkania nie tylko z Wisłą i komarami ale z świetnymi ludźmi szczególnie.

Bezpieczny skok do do rzeki. Pan Ryszrd napierw sprawdził głębokość, a dopiero potem skoczył. Profesjonalizm w każdym calu.

Więc chodź pomaluj mój świat...Wszystkiego najlepszego dla Anety i Bolka od załogi Wisłowozu

Piłkarze klubu Tęcza w Piekarach zwijają infrastukturę po skończonym meczu.

NJSPZ. Nadwiślańskie Jednostki Specjalne Poszukiwaczy Zaskrońców. Maksymilian i Jakubfot.

Pan Ryszard, pani Ewa, Paulina i Alicja - najbardziej pozytywnie zakręcona rodzina na trasie. Bez obaw korzystają z uroków Wisły w Tyńcu.

Teraz z saltem tato!!!
Żaden tam ze mnie 'Pan', a w razie czego zawsze polecam się na przyszłość. Mam nadzieje, że spotkamy się jeszcze na Waszej trasie.
OdpowiedzUsuńDzięki za te kilka kolejnych miłych wspomnień do zapamiętania.
Pozdro już z powrotem z Oświęcimia!